Zapraszamy do lektury trzeciej i zarazem ostatniej części cyklu „Powiem ci w słowach kilku, co myśleć o tym wilku”.
W poprzednich artykułach opisywaliśmy cechy wilka i jego typowe zachowania. Zaznaczyliśmy, jak ważną i niezbędną rolę odgrywa w ekosystemie. Następnie podaliśmy najważniejsze zasady, które powinien stosować człowiek, by ustrzec się szkód spowodowanych działalnością wilka. Przypomnimy je krótko:
- grodzenie terenu wraz z zastosowaniem fladr czy pastuchów elektrycznych, np. podczas wypasu zwierząt gospodarskich,
- niepozostawianie resztek jedzenia i śmieci przy gospodarstwie i w lesie,
- trzymanie psa na smyczy w lesie,
- zabezpieczenie zwierząt: nietrzymanie psa na łańcuchu, zamknięcie zwierząt gospodarskich na noc.
Dodatkowo, w celu podwyższenia bezpieczeństwa zwierząt hodowlanych, można nabyć psa pasterskiego, korzystając z pomocy fundacji WWF. Fundacja od wielu lat, wspierając aktywnie ochronę wilka w Polsce, przeciwdziała również szkodom przez nie wyrządzanym, m.in. przekazując hodowcom owczarki podhalańskie https://www.wwf.pl/aktualnosci/pies-najlepszy-przyjaciel-hodowcy. Jednym z rozwiązań, które może przyczynić się do ograniczenia ataków wilków na zwierzęta gospodarskie jest utrzymywanie odpowiednio dużej ilości zwierzyny łownej i zredukowanie na danym terytorium rocznych planów łowieckich.
Należy w tym miejscu również wspomnieć o rzeczy oczywistej – nigdy nie można zabierać wilczych szczeniąt z nory! Dotyczy to zresztą wszystkich gatunków zwierząt dzikich, które nie są ranne, czy narażone na niebezpieczeństwo, np. kolizji z samochodami.
Jak jeszcze powinniśmy zachować się w lesie, by nie prowokować spotkania z wilkiem? Jak powinniśmy się zachować, gdy już wilka, zazwyczaj bojącego się człowieka, spotkamy na swojej drodze?
Spacerując po lesie bądź słyszalny
Wilki są bardzo wrażliwe na dźwięk. Jeśli spacerujesz z kimś po lesie i prowadzicie rozmowę, wilk usłyszy Was zanim zorientujecie się, że jest w pobliżu i prawdopodobnie nie podejdzie zbyt blisko.
Gdy zobaczysz wilka - postaraj się zachować dystans – nie uciekaj!
Nie zbliżaj się do wilka na odległość mniejszą niż 30 metrów. Jeśli biegniesz lub jedziesz na rowerze - zatrzymaj się i zachowaj spokój. Nie próbuj karmić wilka, ani uciekać. Wilki to drapieżniki, które polują na zwierzęta poruszające się z dużą prędkością, a więc nagły i szybki ruch aktywizuje je do podjęcia gonitwy. W przypadku spotkania wilka na swojej drodze, powoli wycofaj się. Idź tyłem
i postaraj się zachować kontakt wzrokowy. Klaśnij w dłonie i wydawaj krótkie głośne dźwięki, co jakiś czas, aby zniechęcić wilka do podchodzenia i podążania za Tobą.
Poza tym, jak już pisaliśmy, wilki za dnia mają słaby, nieostry wzrok, są również ciekawskie a wiatr nie zawsze zawieje w taki sposób, by wilk od razu wiedział, że ma do czynienia z człowiekiem, którego należy unikać.
Wilk a pojazdy kołowe
To, że wilki nie uciekają na widok samochodu, lecz pozwalają się z pojazdów obserwować, a nawet fotografować, także uważane jest za dowód utraty strachu przed ludźmi. Jednak wilk, nie czując naszego zapachu, zupełnie nie identyfikuje samochodów z człowiekiem. Wiele pojazdów i sprzętu do prac leśnych pozostawianych jest na leśnych drogach, którymi regularne chodzą wilki. Drapieżniki przywykły do ich zapachu, ale też do ciągłej obecności ludzi. Jednak każdy wilk, podobnie jak każdy pies, ma swoją własną osobowość. Są wśród nich osobniki mniej i bardziej płochliwe, mniej i bardziej ciekawskie, doświadczone lub jeszcze takie, które muszą się jeszcze wiele nauczyć. Zdarza się, że wilki podchodzą nocą pod zabudowania, jednak nie świadczy to o ich agresywnych intencjach. Wilki ze względu na wygodę i łatwość poruszania się, często wykorzystują infrastrukturę drogową, leśne ścieżki itp.
Upewnij się, że dziecko jest w towarzystwie dorosłego
Jeśli wiesz, że miejsce Twoich spacerów jest zbieżne z miejscem aktywności grupy wilczej, upewnij się, że dzieci spacerujące po lasach i terenach zielonych są zawsze z dorosłym opiekunem. Reakcja dzieci przestraszonych nagłym spotkaniem z dużym drapieżnikiem może być mniej przewidywalna niż reakcja dorosłych. Obecność dorosłego, który uspokoi dziecko i pokieruje jego zachowaniem w sytuacji stresującej jest bardzo ważna dla bezpieczeństwa. Staraj się edukować dzieci, jak zachować się w sąsiedztwie dużych drapieżników.
Jeżeli jednak wilk do nas podchodzi…
Czasem zdarza się, że wilk zachowa się nietypowo i będzie chciał się do nas zbliżyć. Może to być stresujące, ale najlepszym wyjściem jest zachowanie spokoju. Dobrym sposobem na uniknięcie ataku jest zatrzymanie się i przyjęcie postawy, która sprawia, że wydajemy się więksi: rozkładamy ręce, stajemy na palcach, unosimy ręce nad głowę i wydanie krótkiego, ale zdecydowanego głośnego, ostrego dźwięku ostrzegawczego. Jeśli wilk nie reaguje i nie odchodzi, a wręcz próbuje się zbliżyć spróbuj rzucić w niego przedmiotami, które mamy pod ręką: kamień, gałąź, twardy kawałek podłoża.
Jeżeli zauważysz nietypowo zachowującego się osobnika, przede wszystkim nie trzymającego dystansu 30 m od człowieka (nie od pojazdu), zawiadom Urząd Gminy, ewentualnie również policję, służby leśne, czy właściwą Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Jeśli natkniesz się na wilcze szczenię chorego, zranionego lub martwego wilka, skontaktuj się także ze specjalistami od lat badającymi populację wilka w Polsce - Stowarzyszeniem dla Natury „Wilk” http://www.polskiwilk.org.pl/, dr hab. Sabina Pierużek-Nowak – prezes; sabina.nowak@polskiwilk.org.pl. Jeżeli posiadasz informację, że ktoś przetrzymuje nielegalnie wilka w niewoli, dla dobra swojego i sąsiadów, natychmiast powiadom RDOŚ i policję.
Odszkodowania:
Wilcze ataki na inwentarz hodowlany są znacznie częstsze w północno-wschodniej Polsce i w Karpatach niż w południowo-wschodniej i zachodniej części kraju. W górach najczęściej zabijane są owce i kozy, natomiast na nizinach - fermowe daniele i jelenie oraz bydło. Podstawą prawną do wypłaty odszkodowań za szkody wyrządzone przez wilki jest Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody oraz rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 30 marca 2018 r. w sprawie szacowania szkód wyrządzonych przez niektóre gatunki zwierząt objęte ochroną gatunkową. Każdorazowo należy zawiadomić i złożyć wniosek o wypłatę odszkodowania we właściwej miejscowo RDOŚ a na obszarze parku narodowego - do dyrektora tego parku. Zgodnie jednak z art. 126 ustawy odszkodowanie nie przysługuje za szkody wyrządzone przez wilki, niedźwiedzie czy rysie w pogłowiu zwierząt gospodarskich, pozostawionych w okresie od zachodu do wschodu słońca, bez bezpośredniej opieki. Należy ponownie podkreślić, że obowiązkiem właściciela jest dbałość o swój majątek i podejmowanie starań w celu jego ochrony, a także, że właściciel w pierwszej kolejności sam powinien podjąć stosowne czynności, zmierzające do uniknięcia szkody lub zminimalizowania jej rozmiarów.
Uspokajając na koniec naszych mieszkańców, podamy kilka faktów z bliskich relacji człowiek-wilk:
- od II wojny światowej w Polsce nie zdarzył się żaden wypadek ataku, którego konsekwencją byłoby zabicie człowieka przez wilka,
- w całej Europie, w tym samym okresie, nastąpiło tylko kilka śmiertelnych pogryzień,
- pokąsanie człowieka zdarzyło się w kilku przypadkach w ostatnich latach – po odstrzale
i zbadaniu wilków okazywało się, że albo były chore na wściekliznę, albo były to osobniki bardzo młode, które nie bały się człowieka i były przyzwyczajone do pożywiania się resztkami ze śmietników lub wręcz dokarmiane przez ludzi, - mimo, że w Polsce nie są prowadzone żadne statystki dotyczące pogryzień człowieka przez psy, śmiało można założyć, że na podstawie zgłoszeń, powiadamianych o tych faktach, służb, rokrocznie dochodzi do kilkudziesięciu pogryzień przez psy w porównaniu z kilkoma pogryzieniami przez wilki na przestrzeni ostatnich 20 lat na terenie naszego kraju,
- zwierzęta gospodarskie, stanowią tylko 3% jadłospisu wilka - nie ma realnego problemu ataków wilków na zwierzęta gospodarcze w skali całego kraju,
- uciekająca przed wilkiem ofiara, np. łania może wbiec pomiędzy zabudowania ludzkie, zwłaszcza jeżeli umiejscowione są w okolicach lasu, a wilk również będzie próbował ją tam dopaść, co prawdopodobnie miało miejsce w Potaszach - jednak nie mając żadnych nagrań ani tropów nie można z całą pewnością stwierdzić, że łania została zabita przez wilka. Mógł tego dokonać również zdziczały pies,
- słynny kilka miesięcy temu „atak” wilków na pilarzy na Podkarpaciu, który zakończył się odstrzałem owych dwóch 10-miesięcznych, niedożywionych samic, prof. dr hab. K. Schmidt z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży skomentował m.in. w następujący sposób: „Mogły warczeć, owszem. Ale jeśli wilki warczą, to raczej nie szykują się do ataku. Polujące wilki nie warczą, biegną za ofiarą, a samo warczenie jest raczej oznaką niepewności, próbą odstraszenia”.
Dzięki wprowadzonej w 1998 r. ścisłej ochronie wilka szarego ich liczba w Polsce wzrosła w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, więc spotkania wilka z człowiekiem mogą być coraz częstsze. Zadaniem człowieka jest nauczyć się z nim koegzystować w taki sposób, aby nie wiązało się to z zagrożeniem ani dla nas, ani dla ochrony tego cennego dla ekosystemu leśnego gatunku.
Przedstawiając Państwu w 3 niewielkich artykułach opowieść o wilku korzystałam z publikacji Fundacji WWF, Lasów Państwowych, RDOŚ, Stowarzyszenia dla Natury Wilk, wiedzy przyrodników m.in. A. Wajraka, M. Kostrzyńskiego.
Z I częścią cyklu: "Słów kilka w temacie wilka" można zapoznać się TUTAJ
Z II częścią cyklu: "Słów kilka w temacie wilka" można zapoznać się TUTAJ
Alina Ptak
Wydział Ochrony Środowiska