Artykuł przygotowany w ramach kampanii „Epidemia krótkowzroczności u dzieci. Co rodzic musi wiedzieć?” prowadzonej przez Fundację Wspierania Rozwoju Okulistyki „Okulistyka 21”, finansowany przez Urząd Miasta Poznania.
Autorzy:
Prof. dr hab. med. Andrzej Grzybowski, Okulista dziecięcy, Prezes Fundacji „Okulistyka 21” Mgr inż. Aleksandra Lemanik, Optometrystka, Fundacja Okulistyka 21
Więcej informacji na stronie: www.miopia.pl
Aleksandra Lemanik: Jest Pan rodzicem dziecka, które nosi okulary?
Szymon Wilkanowicz: Tak, córka ma problemy ze wzrokiem
Aleksandra Lemanik: Co spowodowało, że postanowił Pan umówić córkę do okulisty?
Szymon Wilkanowicz: Zaniepokoiliśmy się, gdy córka zaczęła siadać blisko telewizora, pozostałe dzieci siadały „normalnie”, natomiast najstarsza zdecydowanie regularnie brała krzesło i siadała bezpośrednio przed telewizorem. Córka też często nie mogła się skupić, znaleźć rzeczy, które leżały gdzieś niedaleko „z boku”, ale nie na wprost.
Aleksandra Lemanik: Ile lat miała córka, gdy zauważyliście Państwo te zachowania?
Szymon Wilkanowicz: 4 lata
Aleksandra Lemanik: Jakie były zalecenia okulisty?
Szymon Wilkanowicz: Pan doktor wytłumaczył nam jak wygląda rozwój wzroku dzieci, przebadał córkę i zalecił noszenie okularów
Aleksandra Lemanik: Czy córka od razu przyzwyczaiła się do noszenia okularów?
Szymon Wilkanowicz: Początkowo nie była zadowolona, ale nosiła, tylko niecały czas. Niestety przy kolejnej wizycie okazało się, że takie noszenie „z wyjątkami” nie dało poprawy. Dlatego jako rodzice bardziej się przyłożyliśmy, rozmawialiśmy z córką i przypominaliśmy. Na kolejnej wizycie było widać ewidentna poprawę – córka przyzwyczaiła się do okularów. Zauważyliśmy też, że znacznie zmniejszyło się jej „rozkojarzenie”. Teraz wiemy, że nie ma „wyjątków”, okulary muszą być i „już”
Aleksandra Lemanik: Co się poprawiło po tym jak córka zaczęła nosić okulary?
Szymon Wilkanowicz: Tak jak powiedziałem, córka miała problemy ze skupieniem, w przedszkolu też się to odbijało, teraz widać, gdzie był problem, wcześniej nie mogła się skupić i miała zaległości w nauce, teraz w okularach – nadrabia.